Sezon na przetwory trwa, a ponieważ pomidorów pod dostatkiem, dlatego warto zamknąć ich trochę w słoikach. Dzisiaj chcę wam podać sposób przygotowania koncentratu pomidorowego po grecku. Pasta pomidorowa (πάστα ντπμάτας) według tej receptury pochodzi z rodyjskiej, górskiej wioski Apollona. Przepis banalnie prosty, a wykonanie wymaga jedynie cierpliwości.
Nie podam wam dokładnych proporcji, gdyż greckie babcie takich nie mają. Wszystko na szczypty
albo na garście;) Zależy to tez od ilości produktu wyjściowego. Jeśli jesteś gotowa, to zabieramy się do pracy.
Składniki:
Bierzemy dojrzałe pomidory w ilości dowolnej. Ja wzięłam kilka, o wadze 1200 gram. Musimy je sparzyć i pozbyć się skórki. Następnie kroimy je na niewielkie kawałki i wrzucamy do garnka z grubym dnem. Wstawiamy na duży płomień i gotujemy do momentu, aż się rozpadną. Wówczas zmniejszamy dopływ ciepła i gotujemy na małym ogniu do momentu, aż pozbędziemy się płynu, a masa pomidorowa zgęstnieje. U mnie trwało to ponad dwie i pół godziny.
Następnie dodajemy soli i wkładamy pastę do czystego i wyparzonego słoika (słoików) i studzimy. Na wierzch przestudzonej pasty wlewamy warstwę oliwy i słoik szczelnie zamykamy. Pastę przetrzymujemy w lodówce, biorąc łyżką według potrzeb. Z podanej ilości pomidorów wyszedł mi jeden słoiczek o pojemności 230 ml. Ilość zależy od rodzajów pomidorów, dlatego najlepiej wybierać pomidory niezbyt wodniste.
Καλή τύχη!
Powodzenia :)
Nie podam wam dokładnych proporcji, gdyż greckie babcie takich nie mają. Wszystko na szczypty
albo na garście;) Zależy to tez od ilości produktu wyjściowego. Jeśli jesteś gotowa, to zabieramy się do pracy.
Składniki:
- Pomidory
- Sól
- Oliwa
Bierzemy dojrzałe pomidory w ilości dowolnej. Ja wzięłam kilka, o wadze 1200 gram. Musimy je sparzyć i pozbyć się skórki. Następnie kroimy je na niewielkie kawałki i wrzucamy do garnka z grubym dnem. Wstawiamy na duży płomień i gotujemy do momentu, aż się rozpadną. Wówczas zmniejszamy dopływ ciepła i gotujemy na małym ogniu do momentu, aż pozbędziemy się płynu, a masa pomidorowa zgęstnieje. U mnie trwało to ponad dwie i pół godziny.
Następnie dodajemy soli i wkładamy pastę do czystego i wyparzonego słoika (słoików) i studzimy. Na wierzch przestudzonej pasty wlewamy warstwę oliwy i słoik szczelnie zamykamy. Pastę przetrzymujemy w lodówce, biorąc łyżką według potrzeb. Z podanej ilości pomidorów wyszedł mi jeden słoiczek o pojemności 230 ml. Ilość zależy od rodzajów pomidorów, dlatego najlepiej wybierać pomidory niezbyt wodniste.
Καλή τύχη!
Powodzenia :)